Na początek bardzo potrzebne ostrzeżenie.
Wafle są wyjątkowo kruche !!! Trzeba postępować z nimi bardzo ostrożnie podczas każdej operacji (podnoszenie, przenoszenie, kładzenie, przesuwanie, lutowanie ...). W żartach mówię, że potrafią pęknąć od samego patrzenia na nie ;). Wafle są cieńsze od milimetra, jakiekolwiek napięcie ich powierzchni (zbytnie wygięcie, zgniecenie) może spowodować ich uszkodzenie ! Rezygnacja z nadmiernej delikatności powoduje prędzej czy później, że wafel pęknie!!! Jak obejrzeć czy wafel nam pękł ? Oprócz oczywiście jawnego pęknięcia - kiedy to trzymamy w rękach stos niebieskich cząstek i zastanawiamy się jak to się $#@!$ stało - wafel potrafi jeszcze odrobinę 'nadpęknąć'. To oznacza, że prędzej czy później będziemy mieli to co w poprzednim zdaniu. Otóż najlepiej wszystko widać 'pod światło'. Ustawiamy się tak, że za naszymi plecami znajduje się źródło światła (np. żyrandol). Następnie bierzemy wafel przed siebie i uzyskujemy układ: za naszymi plecami żyrandol -> potem my -> przed nami w rękach wafel. Poruszamy waflem na boki, podnosimy do góry, opuszczamy, aż nagle zacznie się mienić przepięknymi barwami. Wtedy bardzo dobrze widać jego powierzchnie. |