Dwa problemy

Po otrzymaniu przesyłki zauważam dwa problemy :
  1. grubość poliwęglanu komorowego
  2. rozmiary

Problem 1) : grubość.
Sprzedawca mówił mi, że poliwęglan strong (a więc 'mocny') 10mm zastępuje normalny o grubości 16mm (zaś 16mm zastępuje normalny 20mm). Niestety nie jestem do końca zadowolony z twardości. Kiedy podnoszę delikatnie za jeden róg obserwuję na przestrzeni tego mojego jednego metra kwadratowego ugięcie i zastanawiam się czy nie przekroczy ono pewnego stopnia, po którym złamią się umieszczone na nim wafle. Trzeba pamiętać, że na nim potencjalnie może leżeć dodatkowo czapa ze śniegu !!

Rozwiązanie : użyję poliwęglanów komorowych podwójnie, a więc jeden pod drugim uzyskując w ten sposób grubość 2x10mm poliwęglanu komorowego strong.

Sprawdziłem, nie wygina się już tak bardzo kiedy leży na nim lity. Nie powinien także wygiąć się zbytnio pod śniegiem.


Problem 2) : zamówione rozmiary.
Przyznaję się bez bicia, chcąc maksymalnie wykorzystać dostępne w sprzedaży płyty chyba trochę źle policzyłem.

Przeanalizujmy.

Sprzedawca powiedział, że nie może sprzedawać mniej jak te rozmiary :
- płyty poliwęglanu komorowego o rozmiarze 210 x 300 cm,
- płyty poliwęglanu litego o rozmiarze 205 x 305 cm.

(W takich rozmiarach obecnie produkuje się poliwęglany na świecie i nic na to nie można poradzić. Alternatywą jest zamówienie tylko 3 poliwęglanów na panele o dogodnych rozmiarach i z reszty dostanie olbrzymie 'ścinkowe' z którym nic już nie zrobimy - ale oczywiście słono płacimy.)

Jako, że chciałbym aby lity leżał dokładnie na komorowym to muszę biorę najmniejsze wymiary z jednego i z drugiego i otrzymuję : 205 x 300 cm.

W świecie idealny uzyskał bym z tego 205cm / 2 = 102,5cm oraz 300cm / 3 = 100cm, a  więc panele o rozmiarach 102,5cm x 100cm.

Niestety Sprzedawca powiedział, że trzeba odjąć trochę na grubość piły oraz potem o zaokrąglenie do pełnej komory (aby nie sterczały w powietrzu same kikuty ostatniej komory). W przypadku jednego cięcia piłą raz trochę tracimy. W przypadku dwóch cięć w jednym z wymiarów stracimy podwojoną wartość grubości (i pracy) piły.

Ostatecznie  w moje ręce trafiły kawałki o rozmiarze 102cm x 99,5 cm.

Jeszcze nie jest tak źle ale co się okazuje, wafle polutowane i rozłożone dosyć ściśle mają około 94,5cm. To pozostawia w jednym wymiarze 7,5cm (102 - 94,5) oraz w drugim 5cm (99,5 - 94,5). Dzieląc każdą z tych wolnych przestrzeni przez dwa uzyskujemy 3,75cm z lewej i z prawej oraz 2,5cm z góry i z dołu.

Pojawiają się dwa problemy :
  • co końcówkami szeregów, które polutujemy grubszą taśmą ?
  • co z ramą (obramowanie, np. aluminiowym) ?
Łączenie szeregów możemy zawsze urządzić z lekka pod ramą. Dodatkowo układać tak szeregi, aby łączenie odbywało się tam gdzie jest więcej wolnego miejsca - czyli 3,75cm.

W koło całego panelu planuję ramę. Jej szerokość to będzie 5cm, a więc razy dwa daje to 10cm. Ewidentnie się nie wyrabiam :(. Mam do dyspozycji na górze i na dole na 2,5cm, a rama zajmie 5cm tu i 5cm tam.

Rozwiązania dobrego na to nie ma: po prostu wchodzę ramą lekko na wafle (zakrywam je) - co zrobić :(.






Comments